Centrum Doradztwa Zawodowego i Wspierania Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie - Centrum DZWONI

Od kwietnia 2018r. dwoje naszych klientów jest wolontariuszami w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt Sopotkowo w Sopocie,  działającym w ramach Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Wolontariat polega na wyprowadzaniu psów na spacer, sprzątaniu po nich, zabawie z nimi – w tę aktywność już się zaangażowaliśmy. Jest jeszcze możliwość wytwarzania szarpaków dla psów oraz brania udziału w kiermaszach organizowanych przez schronisko (podczas których sprzedawane są różne gadżety wytwarzane często własnoręcznie przez wolontariuszy, w ten sposób pozyskuje się dodatkowe środki na działalność schroniska) – to jeszcze przed nami. Ale może od początku, jak do tego w ogóle doszło?

Pomysł wyszedł od kilku naszych klientów podczas grupy wsparcia – „chcieli zacząć robić coś dla innych”. W trakcie burzy mózgów ustaliliśmy, jakiego rodzaju wolontariat mógłby to być, co jest możliwe, czym są zainteresowani, wybór padł na pomoc bezdomnym zwierzętom w schronisku. Okazało się, że w schronisku Sopotkowo działa prężna grupa wolontariuszy, a kierownik jest otwarty na to, aby i nasi klienci przy wsparciu trenerów pracy dołączyli do tego grona. Ostatecznie w wolontariat zaangażowało się dwóch uczestników projektu oraz dwóch trenerów pracy. Cała przygoda rozpoczęła się szkoleniem (zapoznaniem z regulaminem schroniska, zasadami bezpieczeństwa), następnie oprowadzeniem po schronisku przez panią koordynator oraz odbyciem pierwszego, zapoznawczego spaceru z psem. Towarzyszyło temu wiele emocji od radości po strach – czy podołamy? Czy pies nas nie ugryzie, nie ucieknie podczas spaceru? Czy nie pogryzie innego, napotkanego podczas spaceru psa? Czy nie napotkamy dzików podczas spaceru po lesie, a jeśli tak to jak się wtedy zachować? Te wszystkie obawy towarzyszą nam w mniejszym lub większym stopniu nieustannie podczas tej pracy wolontariackiej, jednak widok machających ogonów i zadowolonych psich pysków jest bezcenny, i w ostatecznym rozrachunku wygrywa radość i zadowolenie z wykonania sensownej pracy na rzecz innych.

Działamy od kwietnia, raz w tygodniu niezależnie od pogody. Trzymajcie kciuki za to, aby nasze obawy pozostały dalej tylko obawami, a poczucie zadowolenia i radość tylko się pomnażała.